Dawno nie pisałam,ale po tym jak dowiedziałam się o Łukaszu prawdy a przy okazji o Rafale zamknęłam się w sobie...Sięgnęłam po książki,zainteresowałam się poezją...Przy kompie mało co siedziałam...Straciłam wiare we wszystko...Mam dość wszystkego.Te ciągłe ich kłamstwa,olewka,szlabany ze strony starych....Wogóle nie mam ochoty na nic.Straciłam sens życia.Jeszcze jak był Łukasz to wierzyłam,ze mam dla kogo żyć,istnieć...A teraz?...Dowiedziałam się wiele,aż za wiele...Kim był Rafał, co się działo z Łukaszem...Nie moge napisać bo to nie powinno nikogo obchodzić,uszanujcie prosze....Łukasz miał od jakiegoś czasu dziewczyne inną oczywiście...Rafał miał cały czas dziewczyne...Oszukiwał moją siostre...Ona dała sobie spokuj z nim...a ja?... mi ciągle zależy...nie tylko na Łukaszu ale także na Rafale...Co ja w nich widze? czy ja mam klapki na oczach że nie widze że oni mają mnie dość?...Jestem głupia...Nienawidze siebie...Ale o sobie to w innej notatce...byc moze w następnej.
Mój jeden z ulubionych wierszy:
Straciłam Jego,
NIe ma już NAS
Chcę wszystko naprawić i cofnąć czas
Nie popełniać błedów
szczęśliwą być
To juz nie wróci!
Nie ma co kryć!
czekam tylko na ten dzień...
gdy teraz los odwróci się,aż wyrok Śmierci da mi Bóg
pierwszy będzie mój ruch.
Lubie ten wiersz ale dlaczego?...Nie wiem...Rafał nie wie że siostra powiedziała mi o zdradzie Łukasza i że on idzie z NIĄ...Łukasz też myśli że ja nie wiem...rafał zapytał sie mnie czy Kocham jeszcze Łukasza...Napisałam,że TAK bo to prawda...on odpisał AHA...zapytałam czemu pyta a on że tylko tak nie dawałam za wygraną chciałam żeby mi to napisał ale powiedział że Łukasz musi mi to powiedzieć/napisać...ale jakos nie mam okazji nawet z Łukaszem popisać...nie mam z nim kontaktów..Szczerze? Dupek z niego! ale dalej go.....Kocham....:( jak on mi to mógł zrobic?...Poczekam na jego wyjaśnienia...